Przedstawiam Wam dzisiaj jeden z tych niezwykłych momentów, które sprawiają, że miłość do second handów staje się jeszcze większa. Ostatnio, przeglądając wieszaki w poszukiwaniu niezwykłych perełek, moje oczy natknęły się na jedną szczególną bluzkę. Niezwykła jest nie tylko jej historia, ale i to, co ją wyróżnia spośród typowych znalezisk w lumpeksie.
Bluzka marki Divided, która wyróżnia się spośród typowych rzeczy, jakie kojarzę z tą marką. Śmietankowy kolor oraz połyskujący materiał od razu przykuły moją uwagę. To niezwykłe połączenie subtelności z nutką elegancji sprawiło, że nie mogłam przejść obok niej obojętnie.
Co takiego sprawiło, że właśnie ta bluzka stała się przedmiotem mojego zainteresowania? Jej krój! Dłuższa z przodu, co nadaje jej wyjątkowego charakteru oraz kwadratowy dekolt który dodaje jej szyku i finezji.
Byłam przekonana, że marka Divided specjalizuje się głównie w luźnych i sportowych ubraniach, jednak ta bluzka udowodniła mi, że warto trzymać otwarty umysł i dać szansę nawet tym markom, które wydają się nam znane.
To prawdziwy dowód na to, że czasem najbardziej nieoczekiwane zakupy okazują się największymi skarbami.
Jeśli masz ochotę odkrywać podobne perełki w second handach, nie wahaj się i daj się ponieść swojej intuicji. Kto wie, może też natkniesz się na coś, co zachwyci Cię swoją wyjątkowością, tak jak mnie ta bluzka.
Ta prosta, minimalistyczna sukienka zaskoczyła mnie swoją oryginalnością i elegancją, mimo że została kupiona za grosze. Sukienka, którą widzicie dzisiaj na zdjęciach, została kupiona w jednym z krakowskich second handów. To była szybka zakupowa decyzja bo miała wszystko, czego szukałam. Jej biały kołnierzyk i delikatny print w kratę dodawały jej klasycznej elegancji, podczas gdy lekko rozkloszowany krój emanował dziewczęcym urokiem. Ale to nie wszystko. To, co naprawdę przykuło moją uwagę, to subtelny haft na górze sukienki, który nadawał jej charakteru i sprawiał, że wyglądała unikatowo.
Jednak to, co naprawdę sprawia że uwielbiam najbardziej w tej sukience, to jej wszechstronność. Można ją zestawić w stylu eleganckim, nosząc ją z oversizowymi marynarkami i delikatnymi butami na obcasach, tworząc idealny strój na spotkanie biznesowe czy wieczór w mieście. Ale równie łatwo można stworzyć z nią casualowy, dziewczęcy look. Wystarczy dobrać do niej białe ozdobne skarpetki i lekki trenchcoat i iść na spacer po parku czy kawę z przyjaciółkami.
Ta sukienka to prawdziwy przykład tego, że nie trzeba wydawać fortuny, by wyglądać elegancko i oryginalnie. Czasem wystarczy odwiedzić jeden z lokalnych lumpeksów i dać się zaskoczyć skarbom, które tam czekają. Dlatego zachęcam Was do poszukiwań w second-handach, bo można znaleźć w nich prawdziwe perełki, które dodadzą charakteru i stylu naszej garderobie, jednocześnie wspierając ideę zrównoważonej mody.