Czeeść Skarby:*
Przesyłam Wam dzisiaj wraz z nowym postem odrobinę pięknego słońca ! :) A co w poście? - Druga odsłona amarantowej spódniczki którą uszyłam jakiś czas temu. Tym razem w wersji bardziej eleganckiej i minimalistycznej. Połączyłam ją po prostu z czarną bluzką ( Stradivarius ) oraz kultowym już camelowym długim płaszczem. Moim zdaniem połączenie długiego płaszcza z krótką spódniczką sprawdza się idealnie - jest bardzo praktyczne - nie musimy ciągle poprawiać spódniczki czy bać się że podwieje ją wiatr , bo płaszcz nad wszystkim "panuje" :) . Zapraszam Was do obejrzenia zdjęć i serdecznie dziękuję Wam za wszystkie komentarze, na każdy staram się odpowiadać jak najszybciej mogę :*
